poniedziałek, 3 września 2012

Zapomniałam!!

Witam!!:)
Ogólnie siedząc i przeglądając dotychczasowe posty ZAPOMNIAŁYŚMY się z Dominiką przedstawić.Generalnie napisać coś o sobie i o swoich zainteresowaniach.Więc ja zacznę pierwsza.


Mam na imię Weronika ,urodziłam się 22 września 1993 roku jestem w ostatniej klasie Liceum Plastycznego w Gryficach.Przede mną matura i obrona pracy dyplomowej. I co dalej?-Myślę nad studiami,mianowicie nad resocjalizacją .Dlaczego? Od kilku lat interesuje się narkomanią.Uważam,że to bardzo duży problem w Polsce i otaczającym nas świecie.Popatrzmy chociażby dookoła siebie.Czy Ty lub Ty znasz kogoś kto dziś nie mówi o marihuanie lub o tym,że jej nie pali? Kiedy tylko otworzysz oczy i wyjdziesz do ludzi możesz z daleka zauważyć dilera,który jest jak pijawka.Aczkolwiek spotykam ich już troszkę mniej.Być może dlatego,ze motto dilera brzmi:Jeśli jesteś dilerem nie możesz brać.Za duże straty.
Uważam narkomanów za ludzi,którzy zgubili drogę lub ich słaba psychika nie dała rady.Narkoman nie jest tylko narkomanem ze strzykawką w aorcie  jest człowiekiem takim jak Ty czy Ja.On również miał plany, marzenia,cele.On również myślał,ze da rade i on również coś tam głęboko w sobie czuje.Myślisz sobie teraz ''głupia'' być może ale każdy człowiek nie jest tylko człowiekiem jest milionem emocji i myśli.Jest nadzieją,ze kiedyś będzie tutaj lepiej.Notkę na ten temat w niedługim czasie z pewnością napiszę.
Nasuwa się teraz pytanie''Co Ona tak naprawdę chce robić w życiu?''-Odpowiedź jest prosta tak jak większość ludzi chcę skończyć szkołę,zdać maturę,znaleźć pracę,iść na studia i żyć po porostu.Z biegiem czasu założyć rodzinę i mieć przyjaciół tych na zawszę nie nie chwilę...ale oprócz tego chcę otworzyć oczy sobie i innym i dostrzegać w świecie nie tylko ból,rozpacz i bieg za pracą i za czymś co jest bezcenne.Chcę podróżować,poznawać ludzi,chcę spełniać marzenia wypisane na kartce i schowane w szafce,czekające na odpowiedni moment.Chciałbym też pomagać ludziom i widzieć w ich oczach pasję taką jak było widać kiedyś u mnie:)

Czym się interesuje?Od kiedy pamiętam Hip-Hop.Jestem normalną dziewczyną z małej miejscowości,która lubi dobry Rap,zabawę i taniec.Tak jestem dziewczyną ze wsi takiej prawdziwej gdzie są świnki,krówki itd:) Wiecie kiedyś przeczytałam gdzieś bardzo ważną rzecz a mianowicie: Jeśli masz pasje i cele rób to co podpowiada ci serce ,nie przejmuj się zdaniem innych.Kiedy po raz pierwszy wyszłam w baggach śmiano się,ze gdzie przecież dziewczynie tak nie wypada-wytłumacz mi dlaczego?Nie było to obraźliwe,wręcz przeciwnie cieszył mnie fakt,iż na twarzach ludzi,których mijałam pojawiał się uśmiech.Pamiętam krzyk mamy kiedy usłyszała Piha i krzyczała,że dlaczego nie mogę słuchać ''normalnej'' muzyki-Normalnej?Czym jest więc normalność w dzisiejszych czasach?Wiecie jeśli wystajesz ponad normę jesteś oceniany jako ''dziwak'' ale co w tym złego?Jeśli udajesz kogoś innego to po co ci takie życie?Z biegiem czasu zrozumiała,że to nie tylko muzyka i przekleństwa a coś więcej.Po ciężkich zmaganiach,rozmowach itd.
Taniec-hmm było ciężko wiecie bardzo długo ''walczyłam'' z mamą .O co?O to jak wyglądam,o to co robię,o to co myślę i o muzykę.Wiecie moja mama to typ człowieka,który bardzo przejmuje się zdaniem innych.Jej koleżanki kiedy mnie widziały łapały się za głowę ''bo dziewczynie tak nie wypada''.Tak moja mama nie tolerowała Hip-Hopu ani mojej osoby przez kilka lat.NIE NIE ŻALĘ SIĘ I NIE OCZEKUJĘ WSPÓŁCZUCIA bo kocham swoją mamę najmocniej na świecie.Jest moją inspiracją i bardzo ją cenie.Taniec również jej przeszkadzał ale ..Było minęło teraz jest ze mnie dumna,ze walczyłam o to by być tym kim jestem.By mówić o tym co myślę i pokazać jej że zdanie innych jest ważne ale nie zawsze trzeba się nim przejmować.
Jak pewnie zauważyliście uwielbiam 2Paca i cenie jego twórczość.Cenie go jako człowieka i jego poglądy.Jego wiarę i sposób patrzenia na świat.Pomimo,iż nie żyje dalej jest obecny i zmienia wielu.Pomaga otworzyć oczy.Pewnie nie tylko On.Ale jest on jednych z niewielu,którzy odważnie ''mówili'' o tym co jest złe.Pewnie zanim znów usłyszmy tak przełomowe kawałki i tak dobry rap minie sporo czasu.Ale cóż może po to jest historia i klasyka przyprawiająca o dreszcze.:)

Więc teraz co dalej?Dalej będę spełniać swoje marzenia i może zacznę podróżować?Chciałabym poznać tysiąc ludzi z pasją a nawet więcej.Chodzić podziemnymi korytarzami wypełnionymi graffiti i tańczyć o wschodzie słońca.Śpiewać,śmiać się i być z ludźmi,których nazywam przyjaciółmi.
To chyba na tyle:)
Pozdrawiam Weronika(NIKA)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)