Tak podsumowując Dominikę to muszę jej wybić ten głupi pomysł iż się nie nadaje do pisania bloga-oh jak ona mnie zadziwia:)
Ale teraz całkiem inna sprawa wczoraj weszłam z mamą i ciocią do cukierni przy której zawsze stoję z Dominiką i przez szybę wpatrujemy się w torty :)
I gdy zobaczyłam za szybą tak wielki kawałek tak pysznego ciasta musiałam zaryzykować i go kupić:)
Ciocia też się skusiła.Jeszcze kupiłam pączka który skusił mnie swoimi kolorami ale nie mam zdjęcia ponieważ zjadłam go w tępie ekspresowym :)
za tak wielki kawałek zapłaciłam 2 zł:)
a teraz idę powiedzieć dziewczyną,że jutro wracam do szkoły.Aaa właśnie od dwóch dni siedzę i obijam się w domu ponieważ mam zapalenie oskrzeli ale to strasznie nudne i jutro wracam już do szkoły:)
Stęskniłam się za Dominika i chyba musimy porozmawiać gdyż jakieś głupoty wymyśla :)
ps.UWIELBIAM ROSOŁEK MOJEJ MAMY<3
Pozdrawiam Nika .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)