Około godziny temu wróciłam ze swoich pierwszych w życiu korepetycji z języka niemieckiego i wrażenia są takie,iż chyba polubię język niemiecki. Wszystko wygląda zupełnie inaczej niż mi się wydawało.Bałam się sztywnej atmosfery i stwierdzenia,ze nic nie umiem okazało się,że całkiem dużo rzeczy już mam w głowie.:)
Nauczycielka bardzo dobrze tłumaczy i jest bardzo cierpliwa co sprawia,że nie ma strachu przed wymową itd.Uważam,ze korepetycje to całkiem fajna sprawa.A ponieważ jestem w klasie maturalnej fajnie jest wiedzieć,że będę dobrze przygotowana i nie mieć przed nią takich obaw.
Także teraz czas zabrać się za tysiące zadań i wysilić swoje szare komórki :)
Ale zanim to jeszcze nastąpi pójdę się dotlenić i obgadać co z jutrem i naszym wyjazdem wszystko musi być dopięte na ostatni guzik:)
Te wszystkie kartki które są pod książką to zadania,które muszę rozwiązać .HELP !! Jednak matura to mnóstwo pracy i mnóstwo nauki .
POZDRAWIAM Wera :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)