Witam!
Właśnie przed momentem przeczytałam na Facebooku,iż kolejna osoba zdała prawo jazdy.Postanowiłam więc napisać o swoich wspomnieniach z egzaminu.To był najlepszy okres w moim życiu. Jazdy w L-ce itd.
Najgorsze jednak było uczenie się testów.Naście pytań które trzeba było zapamiętać.Nakazy,zakazy itd.Od groma tego.
Swój egzamin miałam 1 stycznia 2012r. O godzinie 9:15 -pierwsza była część teoretyczna,której tak bardzo się nie obawiałam następnie część praktyczna.. To ogromny stres a kiedy udało mi się zdać za 1 razem po 30 minutach jazdy byłam mega szczęśliwa.Myślałam,iż będę zdawać z 5 lub 6 razy a tu miła niespodzianka.Ale cieszę się iż mam to za sobą.Miałam szczęście przeogromne.Nie chciałbym tego powtórzyć.Ludzie zestresowani,pustka w głowie i strach.Coś wyjątkowego i na pewno niezapomnianego.
Pozdrawiam Nika.
I mam nadzije,że następne zmagania Dominiki z egzaminatorem zakończą się POZYTYWNIE :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)