Witam:)
Właśnie próbuję doprowadzić się do ładu. Kiedy wstałam zastałam niesamowitą ciszę.Okazało sie,iż wszyscy opuścili dom i zostałam w nim sama.Takim oto sposobem włączyłam głośno muzykę i poszłam zanurzyć się w wannie :) Wczoraj udało mi się zdenerwować Dorotę,która dziś od rana mnie nawiedziła.
Tym oto dobrym humorem czas działać dalej.Może uda mi się ogarnąć w szufladach lub zrobić coś pożytecznego .
Pozdrawiam i idę dokończyć doprowadzenie siebie i swojego pokoju do porządku .Popołudniu ma wpaść Szymon a wieczorem pewnie z dziewczynami.No zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
Nika:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)