środa, 29 sierpnia 2012

Dominika

Witam!
Właśnie przed momentem dostałam na fotoblogu wiadomość z pytaniem kim jest dla mnie Dominika czy to moja siostra.Otóż nie ale tak ją traktuje.Dominika jest moją przyjaciółką,którą znam od 3 lat.Od 3 lat siedzę z nią w ławce w szkole,na murku koło szkoły, na schodach ,na PKS, na przerwach,na ławkach,na plaży itd.Jak się poznałyśmy? W bardzo prosty sposób wiecie jak to jest kiedy spotyka się dwoje świrniętych ludzi z podobnymi a jednak kompletnie różnymi poglądami?Prędzej czy później i tak natrafiają na siebie i zaczyna się rozmowa trwająca kilka godzin.Tak też było z nami od jednej rozmowy do kolejnej itd.Nie raz ja zawiodłam ją nie wiem czy ona mnie szczerze?Nawet jeśli to po co o tym rozpamiętywać.Wiem,że jest ważną dla mnie osobą pomimo,iż nieraz mam ochotę uderzyć ją w twarz kiedy bezsensu się poddaje.Wiecie kiedy człowiek nie wierzy w przyjaźń trudno jest powiedzieć komuś,że ich znajomość to właśnie to zjawisko.Wiem,że Dominika nie raz pytała kim dla mnie jest wiedziała,że nie jest tylko zwykłą kumpelą bo przecież wie o mnie dużo dużo więcej.Dziś jest przyjaciółką i wiem,że jeśli kiedykolwiek coś się stanie lub nawet nie mogę do niej zadzwonić a ona do mnie.Wiem,ze jeśli coś będzie mnie wkurzać konkretnie mogę spakować walizkę i zapukać do jej drzwi a ona i tak powie mi ''będzie dobrze'' albo ''wera znów sie poddajesz'', ''wera znów z góry wiesz że coś nie wyjdzie''.Tak mówi tak często.Ale to z nią odkryłam tajemnice naszego KOSMOSU i to z nią płakałam kiedy nie miałam już wiary w Niego.To ona kazała mi walczyć o uczucie,które zabijało mnie każdego dnia.Wiedziała,że to nie może się udać a pomimo wszystko wierzyła.Takiej właśnie osoby brakowało w moim świecie...Nie,nie,nie nie zgadzamy się ze sobą w kazdych sprawach,miewamy całkowicie różne poglądy i czasem a nawet często całkowicie widzimy inne sprawy.Ale to chyba zaleta naszej znajomości bo każda z nas może czasem spojrzeć zupełnie inaczej na ''problem'',którego z czasem nawet nie widać i z którego później się śmiejemy.Nie wiem czy jeśli za rok skończymy szkołę co będzie z naszą przyjaźnią dalej-nie chce o tym w sumie myśleć.Wiem,że będę o niej pamiętać zawsze...
Co mi się najbardziej kojarzy z Dominiką?-piosenka Słonia ''Love Forever'' nie wiem dlaczego może dlatego,że kiedy jej ją puściłam ona zrobiła niezapomnianą minę.
Co lubię robić z Dominiką? Siedzieć bezczynnie i palić papierosy,rozmawiać o byle czym ważne żeby rozmawiać.
Jaką śmieszną sytuację pamiętam najbardziej?-Ognisko i nasz ''koncert'' w Trzebiatowie,dzień kiedy wchodzą do szkoły wpadłam na nią i zaczęłam ryczeć a ona powiedziała tylko ''ale frajer''.Wiele tego jest naprawdę.Ale nie zapomnę jej gleby przed szkołą (przepraszam musiałam to była magia)
Wiecie i właśnie dla takich chwil warto żyć.Bo co minute zamykam oczy i po prostu cieszy mi się micha.Bo to niezapomniane momenty.
Co wkurza mnie w Dominice?-chyba to,że czasem widzi coś w czarnych barwach i mówi,że nie warto choć wiem,że mocno tego pragnie.Może tez fakt że w siebie powątpiewa a przecież może wszytsko jeśli tylko chce:)
Zdjęcie z urodzin Karoliny ^^(rozmowy na balkonie)

sesja w szkole z dziewczynami od prawo(Dominika,Daria,Karolina,no i ja ) 

Ok uciekam.Dość tej miłości:) Nika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)