Nie będę teraz przepraszać za to,że nie mamy czasu na bloga.Być może to też lekkie załamanie ponieważ żadna z nas czasem po prostu nie ma ochoty by napisać tu cokolwiek.:)
A więc dziś moja mamuśka miała urodziny skończyła 39 lat więc jest jeszcze młodą kobietą :) Trochę gości,trochę śmiechu i była karpatka którą uwielbiam a nie skusiłam się na ani jeden kawałek ponieważ ustaliłam sobie dietę gdyż muszą schudnąć by kupić swoją wymarzoną sukienkę na studniówkę i fajnie byłoby gdyby była rozmiar mniejsza. Taki mały cel zobaczymy co z tego wyjdzie.Mama jak widać wgl mi w tym nie pomaga jeszcze się śmieje ze mnie :)
Ja od rana piję tylko zieloną herbatę,którą uwielbiam<3 I uczę się tysiąca słówek z niemieckiego ponieważ muszę się w końcu za to zabrać.Matura coraz bliżej.Także herbata,gruszki i nauka.
Załamana ja.Nie lubię tej jesiennej pogody.Nie lubię nawet jesieni to beznadziejna pora roku,która sprawia,iż każdy człowiek ma swoją ''depresje''.Wiatr,deszcz,mokre nogi brrrr :)
Pozdrawiam zmęczona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze,które wywołują na naszych twarzach uśmiech :)